Oficjalne forum Krzysztofa Wałeckiego

Cyneq

Właściwie nawet nie wiem czy nie przekręciłem tematu Wesoly

Jak to było z tym zespołem? Wystepowaliście gdzieś? Podobno cośtam próbowaliscie nagrać? Czy to były jakieś numery które potem trafiły do "sixteen"? Masz może jakieś resztki tych nagrań?
A pytam, bo jakoś tak czas popularności zespołu Jarka Pruszkowskiego wypadł w moich "najlepszych czasach" (100dia), i sposób w jaki zrobili karierę (bez żadnej reklamy, muzyka obroniła się sama) naprawdę mnie powalił.
Oczywiście powliła mnie też wiadomość z dnia (o ile dobrze pamiętam) 13 czerwca 1998, że Jarek nie żyje. Cóż, to był taki moment, że straciłem pierwszego (niestety nieostaniego) muzycznego idola, więc mnie to trochę kopnęło.
A jaki tak naprawdę był Jarek? Podobno raczej skromny, chociaż geniusz Jezyk

, no i bardzo przyjacielski. Przynajmniej tak mówi o nim Wasza wspólna znajoma, Renata Dąbkowska (kolejna osoba która ma swoje forum i nie boi sie na nim rozmawiać z fanami).

Krzysztof Wałecki

Dotknąłeś delikatnego tematu. Moje wspomnienia Jarka Pruszkowskiego są wspaniałe.
Dzięki niemu dużo się we mnie zmieniło i sporo się od niego nauczyłem. Robiliśmy wspólne nagrania, które były ZNAKOMITE ! Nagrywaliśmy na zmianę solówki (rewelacyjne solówki). Niestety nie mogę nic z tych materiałów odnaleźć. Może ktoś z „Cany” gdzieś te materiały przechowuje ale wątpię by udało się je zdobyć. Pamiętam znakomitych muzyków Mirka Chodunia na klawiszach i „Sindbada” na perkusji. Przecież Renatę to właśnie ja z nimi poznałem. W zakładce „solówki” jest jedna nagrana do połowy przeze mnie a drugą część gra Jarek. Wspaniały kolega i muzyk.

Cyneq

Krzysztof Wałecki

Faktycznie coś w tym jest. Ta solówka to nr 7. Ja gram pierwszą połowę w lewym a Jarek potem w prawym kanale.

Krzysztof Wałecki

Magdusia

Dla mnie najwspanialsza jest 5 i 4,piękne wspomnienia, dziekuję Ci za to Krzysiu. Ech to już 14 lat minęło..., a zdaje się jakby przedwczoraj.